Niektórzy uważają, że jest to miejsce zbyt tłoczne i przereklamowane, inni są nim wprost zachwyceni.
Jakie naprawdę jest Grossglockner Hochalpenstrasse?
Cóż, każdy kto choć raz tędy przejeżdżał ma swoje własne odczucia. Grossglockner można pokochać za piękne widoki, kręty i dobrze przygotowany do jazdy asfalt, ale można też poczuć rozczarowanie dużą ilością turystów i tłokiem na drodze.
Jedno jest pewne. Z tej 48 kilometrowej drogi wijącej się pomiędzy zielonymi polanami, pastwiskami, lasami i skałami można podziwiać wspaniałe alpejskie krajobrazy, zmienne w zależności od pogody czy pory roku, ale zawsze piękne. A przy odrobinie szczęścia można dostrzec świstaki, a nawet kozice. Bez wątpienia można przyznać, że Grossglockner jest jedną z najpiękniejszych wysokogórskich dróg w Europie. Z jednej strony kręta droga zachęca do jazdy, z drugiej zatoczki kuszą postojem i delektowaniem się widokami. Chciałoby się to i to.
A to jeszcze nie wszystko. Zwieńczeniem przejazdu jest panoramiczny punkt widokowy na szczyt najwyższej góry Austrii należącej do Korony Europy, na Wielkiego Dzwonnika – czyli Grossglockner. Ponadto dodatkową atrakcją, może być wycieczka do czoła lodowca Pasterze. Warto zaznaczyć, że jest to najdłuższy lodowiec w tej części Alp! Będąc tam, nie można takiej okazji pominąć.
Walory przyrodnicze i możliwość wyjątkowo przyjemnej jazdy winklami Grossglockner Strasse to atrakcje, z których ta droga jest najbardziej znana i kojarzona. Ale jest też ciekawostka – otóż droga Groccklockner ma swoją legendę! Opowiada ona o rycerzu, który przejeżdżając przez Grossglockner Stasse wiózł relikwiarz ze Świętą Krwią, a tym samym wyjaśnia nazwę miejscowości Heiligenblut, która znaczy Święta Krew.
Sumomoto Motocykle Kraków Wycieczka Grossglockner Austria Alpy