Jesienny spektakl oglądany z kanapy motocykla
Nie ulegamy jesiennej chandrze. Plucha, mgła, szarzyzna i inne żywioły jesieni nam nie straszne. Bo przecież jesień nie jedną ma twarz i na szczęście od czasu do czasu lubi pokazać tą lepszą swoją stronę. A ona ma pewne zalety, które cieszą niejednego motocyklistę. Wprawdzie poranki budzą nas dość rześkim powietrzem, to warto wstać, prześlizgnąć się…